aaa4
Dołączył: 17 Maj 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:02, 19 Maj 2017 Temat postu: trzyma sie ta hybryda |
|
|
-Kim on bedzie? - zapytal ostro Goodison. Jego glos prawie zaskrzeczal, gdy wymawial "on".
-A kto mowil, ze to bedzie on? - powiedziala Iona Gamble i odwiesila sluchawke.
Kiedy Durant wrocil do kuchni, Iona siedziala juz przy stole. Miala schylona glowe, dlonie splecione na blacie. Talerz odsunela od siebie.
-Bylas swietna - powiedzial Durant, gdy usiadl, podniosl lyzke i zabral sie za zupe. - Prawde mowiac, bylas doskonala. Podniosla glowe.
-Naprawde?
-Absolutnie doskonala.
Iona rozejrzala sie z ciekawoscia po kuchni, jak gdyby [link widoczny dla zalogowanych]
widziala ja po raz ostatni.
-Musze go sprzedac.
-Co?
-Dom.
-Dlaczego?
-Slyszales. Jesli nie zaplace, sprzeda kasety panu X, Y czy Z - komukolwiek A ja nie zdobede miliona gotowka, jezeli nie sprzedam domu.
Durant zjadl dwie lyzki fasoli, z aprobata pokiwal glowa i [link widoczny dla zalogowanych]
powiedzial:
-Goodisonowie nie sprzedadza tego nikomu, a ty nie zaplacisz im ani centa.
Iona Gamble sceptycznie popatrzyla na Duranta, po czym przysunela talerz i zaczela lapczywie jesc. Chwile pozniej podniosla glowe, zmarszczyla brwi, usmiechnela sie szeroko i powiedziala:
-I dlaczego, kurwa mac, ci wierze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|